Nauka w ART Inkubatorze: „O bioarcie”

Ostry podział na naukę i sztukę to wynalazek stosunkowo nowy, bo wprowadzony dopiero w połowie XIX wieku. Nic więc dziwnego, że obie te przestrzenie ludzkiej aktywności więcej łączy niż dzieli. W obu przypadkach mamy bowiem do czynienia z próbą opisania świata, wyszukiwaniem kolejnych narzędzi, dzięki którym możemy lepiej zrozumieć otaczającą nas rzeczywistość. Języki nauki i sztuki nie są wobec siebie konkurencyjne. Wręcz przeciwnie – wzajemnie się uzupełniają i inspirują.

Gdy Newton pisał swoje monumentalne dzieło „Philosophiae naturalis principia mathematica”, nie zastanawiał się, czy jest to traktat naukowy, czy raczej dzieło literackie. Podobnie jego następcy, którzy w swoich teoriach matematycznych i fizycznych dostrzegali pierwiastki poezji i filozofii. Z podobnych założeń wychodzi dziś wielu artystów, próbujących – z korzyścią dla wszystkich – zasypywać te sztuczne podziały. Wyobraźnia, aby w pełni mogła rozwinąć skrzydła, musi porzucić wąskie kategorie wprowadzone przez skrupulatnych urzędników od zarządzania naszym myśleniem. Zamiast iść na niepotrzebne kompromisy, lepiej wciąż na nowo definiować nasze istnienie w świecie.

Cykl powstał dzięki współpracy z Goyki 3 Art Inkubator.